dzis od poczatku sie motywuje do dzialania.Cwiczymy,a dzis na fitnessie to chyba byl cross.Mialam 3dni przerwy,bo okres to czas kiedy zawsze stopuje z cwiczeniami.Dieta,chyba ok,choc 2rozki byly przed treningiem.A teraz pieke sernik,bo mama i siostra z niemiec przyjechaly. Dzis latalam po sklepach,bo brodzik już po raz kolejny pekl,pod moim mężem.Nie bedziemy mieli teraz kabiny,zamowilam wanne 70x120,i bedzie do tego zaslona "szklanna" i ma grac.Wanna. solidniejsza.