Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jednoreki bandyta (ja)


Hej Dziewuszki,

Dzis pan doktor oznajmil mi, ze reki nie bede mogla uzywac 2 tygodnie. Czyli tragedia bo jak tu cwiczyc z jedna reka. Nawet jak robie cos prawa, to ta lewa boli od trzesienia nia. 

Poza tym wlosow sama spiac nie moge :( Czesze mnie narzeczony czyli wygladam jak czupiradlo :( Juz nawet dzisiaj przestalam sie zloscic jak mi kucyka zrobil krzywo i za nisko.

No i oczywiscie on gotuje- tu akurat nie mam na co narzekac bo gouje pysznie. Ale raczej przy jego gotowaniu nie schudne. 

Mialam wstawic zdjecie salatki z wczoraj z naszym patentem na 'lososiowe slimaczki' ;) absolutna pyszka!no i chyba zdrowo- Ale nie potrafie wgrac zdjec do posta ;) - opera krzyczy ze blad. Nastepnym razem.

Ajutro goscie i znowu wszystko robi On. Ja bede nadzorowac.

Oprocz tego moj Luby bierze udzial w 'konkursie' na tiramisu z nasza  kolezanka Wloszka, w ktorym my (ja+reszta gosci) bedziemy sedziami.

Zapowiada sie kaloryczny wieczor.

Ok, ciezko mi sie klepie jedna reka wiec koncze.

Buziaki i pozdrowienia. Trzymajcie sie zdrowo w swoich postanowieniach :D I bez rozbijania sie o sciany! 



  • StillAlive

    StillAlive

    24 maja 2012, 13:48

    Wracaj do zdrowia, dobrze, że jest ktoś, kto ci pomoże :)