Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
najbardziej męcząca zumba ever +grubaśne uda!


Hej Dziewczęcia, 

Wczoraj po Zumbie bylo mi mega niedobrze! wszystko przez brak powietrza na sali + zapach papierosów (od którego ostatnio kręci mi się strasznie w głowie) który wdzierał się przez otwarte okna sali. 

Jakoś wróciłam do domu, wzięłam prysznic,  i nawet zrobiłam jedzenie na dzisiaj i jutro.

Aż tu nagle jak oglądaliśmy z Lubym serial, zbladłam i poczułam, że odpływam. Było bardzo szybkie ratowanie mnie - najpierw wyciągnięciem na balkon a potem okładami z mokrych ręczników, jak się okazało, że na balkonie goręcej niż w domu. 

No nic- dzisiaj chyba będzie basen bo jednak na salach jest teraz za mało powietrza. 

Poza tym stwierdziłam, że nienawidzę swoich ud- są brzydkie- grube i białe. to że białe to ok- można to zmienić ale najgorzej się boję, że nie uda mi się zgubić tego cielska nad kolanami (co najwyżej nabiję mięśnie) i że dalej będę wyglądać brzydko mimo tylu poświęceń :/

Najgorsze jest to, że mi się marzy żebyśmy zatańczyli z Lubym salsę na pierwszy taniec (wiem że tak nietypowo ale walc jest zbyt nudny dla mnie- poza tym nie chce wyglądać jakbym miała kij w d.....).

Salsa= pokazanie nóg a przecież nie pokażę jeśli nie będę z nich zadowolona :|

Macie Dziewczyny jakieś sposoby na udziska?

Będę wdzięczna za podpowiedzi. 

Buziakos na miły dzień.

  • chce.byc.piekna

    chce.byc.piekna

    21 sierpnia 2012, 10:20

    Dziewczyno! wykończysz się