Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moje Kochanie wrócił...


I przywiózł mi śliczne majteczki Victoria Secret- 'S'eczki i moja dupcia się zmieściła :) 

Przywiózł też górę hAmeryczańskiej przesłodzonej czekolady, której oczywiście nie tknęłam :D 

Tknęliśmy za to wino i mini szampana a w ramach deseru była sałatka owocowa :) 


I ogólnie tak miło było.... Lubię jak do mnie wraca

  • mogeichce

    mogeichce

    11 lutego 2013, 11:22

    Jak miło :) S-ki, wow! Ja zawsze M :)