Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdałam :]


Egzamin zaliczony...

Nawet nie wiecie jaki kamień z serca. Za rok obrona ( już nie jest podobno taka ciężka jak sam egzamin bo dotyczy tylko i wyłącznie pracy)!

a teraz zamiast świętować to czekam na mężusia utkniętego  w pracy....


Dzisiaj będzie winko a od jutra dalej walczymy :)