Witam w poniedziałek,
tydzień zaczęłam od wagi 63.0 kg
jakby nie było to -0.9 kg w tydzień nawet z weekendowym obżarstwem:) Nie jest źle, nawet jeśli to tylko woda.
Dzisiaj biegaliśmy znowu małe kółko + parę ćwiczeń na 'siłowni' w parku.
Jestem zjechana jak koń po westernie. Myślę, że to przez @.
THE DARKNESS IS COMING.
Buźki.