Nie chudnę - nic nie chudnę - wręcz przeciwnie... aaaaa...
Bo za dużo sobie pozwalam i opuszczam basen np. dziś... bo ciężki dzień przede mną i w innych powodów też... @
Muszę się zebrać jakoś w sobie.
Śniadanie: omlet 3 jajka na szynce bez tłuszczu z keczupem
II śniadanie: Owsianka z białkiem
III śniadanie: 7 zbóż i pomarańcza
Obiad: baton 7 zbóż
KOlacja - lepiej żeby jej nie było
"Kto się waha, ten przegrywa, nie możemy udawać, że nas nie
uprzedzono, wszyscy słyszeliśmy przysłowia, cytaty z filozofów, dziadków
ostrzegających nas, żebyśmy nie trwonili czasu, tych cholernych poetów
wzywających, by chwytać dzień. A jednak czasem musimy przeżyć to sami.
Musimy popełniać własne błędy. Musimy sami się na nich uczyć.(...)
mitrężyć, hamować i przewlekać, dopóki sami nie zrozumiemy, co chciał
powiedzieć Benjamin Franklin. Że wiedza jest lepsza niż domysły, że
przebudzenie jest lepsze niż sen i że nawet największe niepowodzenie,
nawet najgorszy, najbardziej nieodwracalny błąd jest sto razy lepszy niż
niepodjęcie próby. "
NigdyNieKochalam
13 marca 2013, 09:05Rewelacyjny cytat.. ;) Wagą się nie przejmuj-odstaw ją na chwilę, nie ma się co denerwować.. ;) Pewnie z powodu @ woda nazbierała się w Twoim organizmie i to pewnie przez to waga się "obraziła".. ;)