Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A miało być tak pięknie


WItam

przez półtora tygodnia waga spadała- od 82,9 do 77,2 aż nagle metabolizm się zatrzymał i zaczęłam tyć. Spowodowało to baardzo duży spadek motywacji. Postanowiłam przejść z South Beach na zwykłe liczenie kalorii+ odpowiednie makro. 

Teraz w przyspieszonym tempie wprowadzam drugą fazę. 

Zrobiłam dzisiaj pół skalpela i pierwszy dzień 30 day squat challenge :) jutro rowerek.

Skorzystałam z promocji na prolavię i ją zamówiłam- wersję na 28 dni. Jak tylko dostanę paczuszkę to wstawię wpis.

Pozdrawiam- Asia fitasia.pl