Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wegany jedza tylko sałetę czyli szał ciał w
rozmiarze 38 :)


wpadam kochane jak po ogien ,wiem ,że bardzo was zaniedbuje ,ale w natłoku zajęc brak mi doby,mój laptop kurzy sie gdzies w kącie nieruszany od tygodnia :?

w sobote poszliśmy troszku pabalowac ,w końcu dzień kobiet do czego zobowiązuje .Zawdziałam kiece w rozmiarze 38 i czułam sie jak młody BUKKKKKK:Dco za szał ,od 7 klasy szkoły podstawowej nie mieściłam sie w nic mniejszego niż 40 wzwyż ....więc hello ...HAPPY(zakochany)

Za dwa tygodnie wybieram sie na objazdówke koncertową 3 dni na balowaniu  w tym jeden wieczór w towarzystwie boskiego Angelo <3mam więc motywacje ,że ho ho

W niedziel wyczarowałąm na obiad beszamelową tartę z dynią i brokułami i wiecie co wyszła PychAAAA ,u syna był kolega ,który załapał sie na wyzej wymieniony obiad i gdy zjadł stwierdził ,,prosze Pani to było epickie ,a moja mama mówi ,że weganY jedząTYLKO SAŁATE ,,,HAHAHAHAHA padłam (smiech)miłego poniedziałku moi kochani bUUUziolki!!!!

  • Monika123kg

    Monika123kg

    9 marca 2015, 14:11

    Myślę że ludzie mają małą wiedzą jeśli chodzi o potrawy wegetariańskie i wegańskie - pewnie gdybym miała takie gościa u siebie , bym musiała się nieźle doszkolić by nie zrobić gafy :)

  • orchidea77

    orchidea77

    9 marca 2015, 14:04

    Gratuluję rozmiaru 38 taki rozmiar motywuję do dalszego działania,a danie wygląda apetycznie.pozdrawiam