Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec wakacji, odtluszczanie


Nad morzem bylo super, ale niestety po morzu prawie zaraz ledwie zdazylam ochlonac domowo, wyszło, ze operacja najmlodszej - z dawna planowana wiec niby zadne zaskoczenie - ale jest szybciej. Tak wiec cale zaambarasowanie długimi badaniami, jedzenie przypadkowe, bo gdzies w barze przy szpitalu, potem z dzieckiem w szpitalu, operacja, po operacji, no i realnie jadlam co bylo, kiedy bylo mozna czyli supernieregularnie.... noce nie przespane, jak na pediatrii, słowem, wygladam jak recepta jak utyć 

- jesc nieregularnie

- przypadkowe co jest

- zyc w stresie

- nie spac

- caly czas z ludzmi i bez odpoczynku i chwili dla siebie samej

- powietrze klima - spacery wylacznie do sklepu

- zero ruchu (do sklepu, lazienki i po jedzenie)

no ale mam nadzieje ze kolejny raz wracam. 

dobra wiadomosc - osiagnelam taki stopien niezaleznosci, ze kupilam sobie rower (stacjonarny jest, ten taki na zewnątrz). Dziecko zabrało moj rower, (Mamo i tak nie jezdzisz) po czym jej ukradli. Kiedys chcialam rower, mąż kupił sobie (facet 180 wiec jego rower nie dla mnie). Dzieci rozwazaly jakie chcą rowery kolejny miesiac, wiec wzielam sie na bunt i decyzyjnosc i kupilam rower. Jechalam pierwszy raz od dawna, ale kwadrans mi ladnie wyszło -  dzis tez zamierzam. ;-)

  • diuna84

    diuna84

    5 września 2016, 13:29

    Witam... dobrze ze się tu pojawiłaś... a to bardzo dobre zakupy nić tylko ruszać i zbierać km ;)

    • Florentinaa

      Florentinaa

      13 września 2016, 22:17

      ;-) dzieki...

    • diuna84

      diuna84

      14 września 2016, 12:46

      no ale co ciebie się dzieje ;) będziesz na spotkaniu u Pira22?

  • alhe11

    alhe11

    4 września 2016, 09:08

    rowerek jest fajny ! tylko cwiczyc , chociaz pare minut dziennie. Glownie ze juz operacje za Wami, uspokoisz nerwy i zaczniesz zdrowo zyc.

    • Florentinaa

      Florentinaa

      4 września 2016, 18:43

      Dzieki - to jakas szansa, bo strasznie nerwowo bylo i wtedy jadlam pod tytułem kiedy czas i cojest...

  • Babie_Lato_

    Babie_Lato_

    3 września 2016, 14:59

    Rower to jest to! :)

    • Florentinaa

      Florentinaa

      3 września 2016, 16:26

      mam nadzieje - nigdy nie bylam dobra rowerzystką niestety...

  • Karampuk

    Karampuk

    3 września 2016, 12:54

    miłej wycieczki rowerowej

    • Florentinaa

      Florentinaa

      3 września 2016, 16:26

      Bardzo dzieki - jak na mnie narazie 15 min dziennie albo 2 x pol godziny w tyg byloby sukcesem i na to licze, marzac ze kiedys dojade do WIsly;-0