Z tego co pamiętam to właśnie robię trzecie podejście aby schudnąć (chociaż aż tak pena mojej pamięci to nie jestem). W końcu do trzech razy sztuka, więc wierzę że tym razem naprawdę mi się uda. Od ostatniego razu dosyć się zaniedbałam i zamiast stracić wagę, to jej przybrałam. Ale teraz nareszcie wierzę w siebie i chcę dac z siebie wszystko!
nieplaczmy
12 kwietnia 2015, 17:01Życzę powodzenia :D. Oby się udało.