Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
w pogoni za szcześciem


Jesteś
piękna 
mądra
pracowita
inna niż wszystkie 
silna ale delikatna
głośna ale cicha
słuchasz i pomagasz
figlarna
z poczuciem humoru
seksowna 
IDEAŁ


Ile z Was usłyszało choć od jednego chłopaka/mężczyzny komplement?

Mówią, że komplementy są dla kobiet niczym tylko obrazy zwracają naszą uwage.
Niestety to prawda.
Komplementy się szybko zapomina, ulatują
obraza zaś podważa nasza dume.


Hm.
Widzimy w sobie tylko wady
wyolbrzymiamy je
zyjemy nimi
przecież patrząc w lustro
patrzysz na to co uważasz za wade

Ja rok temu zaczęłam diete bo
NIENAWIDZIŁAM swojego ciała.
Tak jak wszystko i wszystkich dookoła

NIE DA sie kochać,
żyć, rozwijać, ulepszać
POPRAWIAC siebie
siebie nienawidząc 

nie kochając siebie, żyjąc w ciągłym przekonaniu, 
ze jesteśmy najgorsi, nic nie zrobimy.

Zamiast siebie cały czas karać, nagrodź siebie.
Nie wielkim tortem czy daniem ociekającym tlusczem 
tylko dobrym słowem, myślą.
Popatrz w lustro i wymień same zalety.

Pierwszy etap ŻYCIA to miłość do siebie,
do swoich zalet ale i wad.
Do tych fałdek tłuszczu, które caly czas ukrywasz pod szerszymi bluzkami.
Do swoich nóg, które uważasz za grube.

AKCEPTACJA to 50% odchudzania i sukcesu w nim,
bo wtedy nie ważne jak długo będziesz stać w miejscu 
bedziesz akceptować siebie.


Szczescie to coś co trzeba wypracować 
tego nie zdobędziesz inaczej.
Tylko praca nad sobą je daje.


  • annna1978

    annna1978

    25 marca 2014, 19:52

    nooo... warte zastanowienia co najmniej:)

  • inezalie

    inezalie

    25 marca 2014, 12:05

    bardzo fajny, dający do myślenia wpis :) trzymaj się! :)

  • therock

    therock

    24 marca 2014, 22:41

    Ja słyszałam od facetów wiele komplementów;)