Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Łydki mi wysiadają... Ale jadę dalej! :)


30xinsanity dzień 8, uwielbiam te ćwiczenia. Sprawiają mi tyle frajdy że nawet wygrana po ostatnim 3 godzinnym meczu tenisa nie potrafi tego oddać ;) Widzę dwie strony medalu tego że trwają tak krótko (30 minut): szkoda bo naprawdę je lubię, z drugiej strony strasznie obciążają łydki. Ciągle się tylko skacze i skacze :D Właśnie taki ostatnio mój problem, bolą dziś niesamowicie mimo porządnego rozciągania :P Może ktoś miał podobny problem? (cwaniak)

Niedługo wyniki matur, mam niezłego pietra ;) Im bliżej tym większe są moje wątpliwości. Ale w sumie i tak już nie powinnam przejmowac się tym co przesądzone.(mysli)

Trzymajcie się ]:> 

f.