Hej! Wczoraj miałam wieczorem dodać wpis, ale...
Więc jestem dzisiaj ;D
Dzień 7
Jadłospis:
ŚNIADANIE:
owsianka na mleku z borówkami i połową banana
OBIAD:
ziemniaki + kotlet schabowy + kapustka a'la bigos + mizeria
KOLACJA:
warzywa na patelnię
Czułam się ciężko po rodzinnym obiedzie, dlatego tylko 3 posiłki. Wieczorem ćwiczyłam silną wolę ;P - nie zjadłam nic niezdrowego! Ale przyznam, że wypiłam szklaneczkę coca-coli. Jeszcze do zeszłej niedzieli piłam ją niemal litrami, a teraz? Nie smakuje mi na tyle, abym szybko po nią sięgnęła. Magia ;D
Aktywność to długi spacer po mieście i po parku ;D
Dzień 8
Dzisiaj robię wpis wcześniej, bo jadłospis mam zaplanowany z góry ;D
ŚNIADANIE:
omlet z dwóch jajek z szynką i papryką kremową + pół ciemnej bułki
PRZEKĄSKA:
kilka bake rollsów
OBIAD:
ziemniaki z koperkiem + malutki kotlet schabowy + buraczki zasmażane
KOLACJA:
serek wiejski ze szczypiorkiem + pół ciemnej bułki z masłem, szynką i ogórkiem świeżym
Aktywność na dzisiaj to spacer i uwaga ĆWICZENIA! Tak, w końcu postanowiłam że przez 7 dni będę codziennie ćwiczyć. Czy mi to wyjdzie? Zobaczymy ;P W każdym razie będę tutaj wszystko pisała.
Nie myślałam, że ta stronka mnie tak zmotywuje. A raczej wy ;D
Muminek9003
26 czerwca 2018, 22:06trzeba się motywować :D trzymam kciuki za chęci do ćwiczeń, jak już się wkręcisz, to będzie z górki :D
theSnorkMaiden
26 czerwca 2018, 13:01Jestem niestety uzalezniona od coli...paskudztwo cholerne
fragolarossa1
26 czerwca 2018, 13:04Też byłam. Od tej limonkowej. Potrafiłam wypić ponad litr na dzień... bleh
Furia18
26 czerwca 2018, 11:58Oj tam szklaneczka :) Lubię sobie czasem wypić Colę, ale lepiej omijać bo to samo zło. A co chcesz ćwiczyć?
fragolarossa1
26 czerwca 2018, 12:36Co się nawinie, póki co szukam treningów dla baaardzo początkujących ;P
Magiczna_Niewiasta
25 czerwca 2018, 20:32Wszystkie gazowane słodkie napoje są zbędne, człowiek to odkrywa dopiero jak całkiem z nich zrezygnuje :)
fragolarossa1
25 czerwca 2018, 20:53Dokładnie ;D ale lepiej późno niż wcale ;D
Vroobelek98
25 czerwca 2018, 18:48Wiesz, że ja tak samo miałam z colą? Tylko że do tego żłopałam jak smok inne gazowane napoje takie jak fanta, sprite, pepsi, oranżady itd. Przez chyba 2 miesiące ich nie piłam - taki odwyk. No i przestałam je lubić. Takie napoje, słodycze czy fast foody to niczym papierosy i alkohol. Im więcej, tym są bardziej uzależniające. Choć tak jak i papierosy czy alko to i takie rzeczy można pić i jeść z umiarem ;D Trochę się rozpisałam haha ;P
Vroobelek98
25 czerwca 2018, 18:49Poza tym fajnie, że zaczynasz ćwiczyć. Będę trzymać kciuki, bo też byłam typem lenia kiedyś ;P Masz jakieś konkretne ćwiczenia?
fragolarossa1
25 czerwca 2018, 20:00Też tak myślę, że się człowiek od wszystkiego może odzwyczaić. Za to taki nałóg może niestety powrócić, dlatego wybrałam umiar ;D Ćwiczenia to wszystko co mi się nawinie, byle by się ruszać. Teraz wybrałam takie ćwiczenia z głowy, które robiłam x czasu temu ;D
Vroobelek98
26 czerwca 2018, 22:01Haha to z ćwiczeniami też znam ;P