Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#1 - Raporciki do kontroli


Witajcie,

W związku z tym, że w tym roku ćwiczę z trenerem w środy, również też dzień został okrzyknięty dniem raportowania

Wolałam piątki zdecydowanie.

Wczoraj niestety tez mnie napadło wieczorne jedzenie i to jakie: kebab i delicje (dziewczyna)

Więc ogólnie 2 dni pod rząd jem 2700 kalorii, mam nadzieje, że uda mi się to przerwać.

Cieszy mnie że zeszłam poniżej 120kg.

Pomimo tego że i tak mam spadek to:

1) gdyby nie te jedzenie byłoby zrealizowała zadanie od trenera, a tak to .... pierdziawka ... nie ma

2) boję się, że zacznę zawalać cały czas.

No cóż trzeba jakoś się ogarnąć :/

Poniżej pomiary i zdjęcie gdzie widać moje największe bolączki: grube uda i zadek.

Wzrost 174cm

Rozkład ćwiczeń powinien wyglądac tak:

*-* poniedziałek - Trening A

*-* wtorek - rolowanie

*-* środa - trening z trenerem

*-* czwartek - rozciąganie filmik z youtube 53 minuty

*-*piątek - trening B

mam tez pilnowac codziennie 6tys kroków - jedynie wczoraj miałam 3tyś, a w weekend to i po 12tyś

W tym tygodniu miałam zaliczoną: środe, czwartek i piątek ;)

Miłego dnia życzę.

Buziaki :*

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    15 września 2020, 11:30

    Jesteś nieźle zorganizowana muszę przyznać. Co do Twoich obaw, to też mam (zwłaszcza teraz) takie same, czyli boję się, że jak zawalę to na maxa - jeszcze bardziej, niż w tej chwili. Z drugiej strony zobacz - idzie Ci w sumie całkiem spoko, a jakieś drobne wpadki zdarzają się każdemu - przecież nie jesteśmy robotami :-) Trzymam za Ciebie kciuki!

  • Have_fun

    Have_fun

    14 września 2020, 17:43

    Patrząc na wymiary i zdjęcie, powiedziałabym że bardzo fajne proporcje masz! A obwodu w biuście szczerze zazdroszczę. U mnie właśnie to poleciało pierwsze, i w tej chwili już praktycznie nic tam nie mam :( Eh, żeby tak sobie można było wybrać z czego się chudnie... Pozdrawiam i życzę kolejnych sukcesów! x

  • holka

    holka

    11 września 2020, 13:31

    Bardzo ładny zestawik ubraniowy...nic tu grubego nie widać :D

  • holka

    holka

    11 września 2020, 13:30

    Komentarz został usunięty

  • holka

    holka

    11 września 2020, 13:30

    Myślę,że posiłki z niskim IG skutecznie pohamowałyby napady głodu.U mnie się to sprawdzało,więc podrzucam pomysł :)

  • Lanselotka

    Lanselotka

    11 września 2020, 08:56

    Na kroki najlepszy sposób to pies 😜. Serio mam od 3 miesięcy basenji (córka bardzo chciała psa) i albo mąż jeździ z nim na rowerze albo ja na spacerki latam 🤣

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    9 września 2020, 12:39

    Pięknie wyglądasz w tym stroju i na tej fotce:) No i życzę Ci żebyś za często nie zawalała i wyglądała jeszcze piękniej...choć nie wiem czy to możliwe...;) No ale można wyglądać jeszcze najpiękniej, przepięknie, cudownie.....;) Brawo za to co już i trzymam kciuki za więcej:) Miłego dnia Emi...owocnego we wszelkie starania...i efekty:)

  • Tusiaczek2223

    Tusiaczek2223

    9 września 2020, 11:22

    Juz ruszylas, jest juz ponizej 120, cisnij Teraz nie poddawaj sie !!!:)

    • FreeMilka

      FreeMilka

      9 września 2020, 12:18

      Dzięki :)

  • aknaanna

    aknaanna

    9 września 2020, 11:13

    Gratuluje wagi ponizej 120! I zazdroszcze treningow personalnych. Wez sie w garsc, najgorszy jest pierwszy dzien 'opamietania sie', a pozniej juz bedzie latwiej. Trzymam kciuki! :)

    • FreeMilka

      FreeMilka

      9 września 2020, 12:18

      nie wiem czy będzie łatwiej bo czasem to człowiek musi odpocząć od diety. Grunt że staram sie i działam na ile mogę. Dziekuję :)

    • aknaanna

      aknaanna

      9 września 2020, 13:51

      Jasne! po pierwsze to gratulacje zrzucenia juz kilogramow. Chcialam zabrzmiec motywacyjnie :D jesli nie wyszlo to przepraszam :)

    • FreeMilka

      FreeMilka

      9 września 2020, 13:52

      spoko, motywacyjnie było ;) Jednak wiem, że później robię sie głodna ;) wiesz jadłam około 5tys kalorii to zejść na 2200 to szok ;)

  • marylisa

    marylisa

    9 września 2020, 10:34

    Postawą odchudzania jest to, żeby szybciutko podnosić się po porażkach i dalej robić swoje- wracać na "dobre tory" już od następnego posiłku. Trzymam kciuki, żeby Ci się to udało i oby takich odstępstw było jak najmniej ;) Fajnie, że mimo wszystko waga spada :)

    • FreeMilka

      FreeMilka

      9 września 2020, 12:15

      staram się staram ;) Dziekuję :)

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    9 września 2020, 09:19

    Ile masz wzrostu ? 😉 I rozpisz jeszcze jak i co ćwiczysz w ciągu tygodnia 😊😊😊 Spadek super 😉

    • FreeMilka

      FreeMilka

      9 września 2020, 09:33

      OK. Edytowałam wpis. Dziękuję :*

    • kasiaa.kasiaa

      kasiaa.kasiaa

      9 września 2020, 09:39

      oj fajnie, teraz umiem sobie to wyobrazić 😄😄😄

    • FreeMilka

      FreeMilka

      9 września 2020, 09:47

      :D