No, dziś zjadłam za dużo haha obwiniam to tym, że mam okres. No, mam nadzieję, że wkrótce zacznę jakoś normalnie jeść i tracić na wadze. Rano śniadanie, drugie śniadanie, lunch OK. Potem, jak już wróciłam do domu, to trochę się posypało :( Ale rano biegałam, trochę brzuszków itp, więc tragicznie nie może być! Jutro muszę się jakoś zmotywować, żeby jeść jakąś normalną liczbę kcal, zobaczymy jak to wyjdzie!
onlytrue
6 maja 2013, 21:25wiesz... pełna spiżarka a wgl. dziś bylam na zakupach