Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
BILANSIK :)


Heeeeeeejo!!!

No to tak. Udało mi się dziś jeść co chcę i jak chcę. Hahaha. Nie uległam pokusom :) Nie chwali się dnia przed zachodem słońca ale nie sądzę abym czemuś dziś uległa :) Jak coś to mam zawsze moje jabłuszka :). 

No to tak, zjadłam dziś :

śniadanie:

2 kromki jasnego chleba
2 łyżki dżemu

Obiad:

Pół woreczka ryżu
1 łyżka jogurtu naturalnego
łyżeczka miodu
0.5 garści rodzynek
3 malusie jabłuszka gotowane na parze
cynamon
wanilia 

+ świeżo wyciskany sok z marchewek i jabłek ( 1 szklanka) 

Bilans: 435kcal


Jestem zadowolona. Moim zdaniem ładnie. No i bardzo smacznie :) Oby tak dalej! heheh. Dziś też poćwiczę z Mel B. 
Fajnie, że udało mi się uniknąć mięska
Obym jutro w szkole nie uległa pokusom. 
Jeszcze nie wiem, ale chyba też zacznę z powrotem pić aqua slim. 
Kupię jutro jakiś dobry owoc do szkoły lub jak to miałam w zwyczaju wezmę cały pojemnik marchewek :)

  • Gabbusia

    Gabbusia

    2 marca 2014, 22:05

    Jak już mówiłam to tylko tygodniowy eksperyment. :) Nie będę w stanie na dłużej obejść się bez mięska :)

  • zdrowa.dieta

    zdrowa.dieta

    2 marca 2014, 17:18

    nie jem mięsa bo nie lubię ale trzeba jeść chociaż raz w tygodniu :)

  • Tay_Curlyhead

    Tay_Curlyhead

    2 marca 2014, 17:15

    Nie ma co unikać mięska, tez jest potrzebne :)