Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17 luty


Postanowiłam pisać dziennie ,a jak nie to co 2 dni .Opisując dany dzień mam przed sobą jeszcze kilka godzin do jego końca gdzie fizycznie mogę zgrzeszyć więc teraz piszę do danej godziny ,a reszta jutro lub hurtem pojutrze.

Dziś śniadanko ok

obiadek niedojedzony ,ale też ok bo dopchałam połową banana

ćwiczenia zaliczone łącznie z orbim (8min)ćwiczyłam 35min

na kolację mam niedojedzony obiadek +owoc-chyba grejpfruta wciągnę

Zadowolenie z dnia-ok

:D

  • izula67

    izula67

    19 lutego 2015, 10:07

    za te cwiczenia cie podziwiam, musze w koncu tez ruszyc dupsko, zawsze mowie: od poniedzialku. Czytanie pamietnikkow pomaga, mobilizuje, cos sie we mnie zmienia. Ktos ma wzloty, mysle: ja tez chce tak, ktos upada: mysle, cholera nie jestem sama , inni tez czasem lapia dola :) Trzymam kciuki za ciebie. Latem bedziemy lasencje

  • Kwiatuszek80

    Kwiatuszek80

    18 lutego 2015, 14:54

    pięknie brawo oby tak dalej

  • Kenzo1976

    Kenzo1976

    18 lutego 2015, 07:39

    I tak masz być zadowolona z każdego dnia :-)

  • Bogusia29

    Bogusia29

    18 lutego 2015, 05:29

    Pięknie brawo za wzorową postawę

  • pomorzankaaaa

    pomorzankaaaa

    17 lutego 2015, 21:04

    tak trzymaj

  • Dana40

    Dana40

    17 lutego 2015, 18:48

    Powodzenia!