Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
są małe sukcesy...


Od zeszłago wtorku trzymam się diety ,ale ćwiczenia są w odstawce prócz 2 wyjść na basen i przepłynięciu 2 razy po 700m .

Dziś się zważyłam i miałam rano niecałe 111kg czyli od czwartku mniej o 2,3kg.

W czwartek wylatuję do córki i wnuka.

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    2 sierpnia 2018, 08:46

    Gratuluję. Wszystko zaczyna się od małych sukcesów, które składają się na duże:)

  • tara55

    tara55

    1 sierpnia 2018, 06:34

    Brawo za dietkę i piękny spadek wagi. Szczęśliwego lotu. Pozdrawiam.:-)

    • gabciask

      gabciask

      1 sierpnia 2018, 15:15

      Dzięki będę zaglądać choć większość czasu poświęcę rodzinie

    • tara55

      tara55

      1 sierpnia 2018, 19:33

      Rodzina jest najważniejsza i tak właśnie ma być. Wiele szczęśliwości rodzinnej życzę.:-)