Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miły skutek uboczny diety:)


Od kiedy jestem na tej diecie to lepiej śpię,miły skutek uboczny. Na napady głodu polecam rzodkiewki pokrojone na cienkie plasterki ,a na upał kompot z rabarbaru słodzony słodzikiem(sztucznym)lub naturalnymi:stewią,ksylitolem,miodem,syropem z agawy. :)

  • elasial

    elasial

    25 maja 2014, 20:08

    Jeszcze takich miłych skutków ubocznych będziesz miała więcej... Tylko się nie poddawaj!!!!

  • Kalissii

    Kalissii

    24 maja 2014, 12:16

    No to super ;) na upal lepszy koktajl z banana i mrozonych truskawek i jogurtu :) wychodzi jak lody troszke :)