No i jest, pierwszy miesiąc po stwierdzeniu insulinooporności i 8 kg mniej. Waga leci jak oszalała, muszę zacząć ćwiczyć, jakieś ćwiczenia ujędrniające, które można wykonywać w domu, bo jeszcze czekam na multisporta, macie pomysły? Dalej czuję się świetnie, żałuję tych dni w tym miesiącu, kiedy sobie pozwalałam... ale cóż, już wiem czym to się kończy- waga stoi w miejscu, ale już sobie obiecałam, ze się nie złamię i tak trwam :) Ciuchy robią się już coraz luźniejsze, talia stała się widoczna, czuję się świetnie, mam tyle siły, odkąd cukier mi tak nie skacze, nie jestem taka senna, nie mam słodyczowej deliry! Będę Was tu cały czas zachęcać do badań, poświęćcie jeden poranek na badania, nic nie stracicie, a można wiele zyskać!!
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 15:58Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
lapaz80
5 lutego 2017, 22:05Robiłaś tylko badanie na cukier na czczo czy coś więcej?
Gabka1991
6 lutego 2017, 11:10Krzywa cukrowa i krzywa insulinowa, no i cała morfologia przy okazji :)
iizula
5 lutego 2017, 16:08Nie poddawaj się, każdy zgubiony kg to sukces. trzymam kciuki :)
tikaa
5 lutego 2017, 15:28Super wynik :) oby tak dalej