kochane jestescie:-))))jednakze nie chce nigdy w zyciu juz tak wygladac....zadnych ladnych ciuczkow nie mozna kupic...
przeciez jeszcze nie bylam staruszka...a czesto sie tak czulam.
Dlatego jestem szczesliwa...ze mi sie udalo i ze wreszcie wiem....co i jak trzeba robic....aby te tluszczyki nigdy nie wrocily:-))))
Sciskam was mocno i jeszcze raz dziekuje, ze zagladacie do mnie
bezkonserwantow
10 listopada 2007, 22:50a ja nadal szukam swojej drogi...
Brzoskwinkaa
10 listopada 2007, 15:25Gabrielo! Slicznie wyszaś na tej foci w profilu!
Milena1234
10 listopada 2007, 13:30moje ważenie wyszło kiepsko tylko 0,20dkg mniej, jeju trzymałam sie tylko tego co mam w diecie, nie wiem czemu tak mało, zobaczymy jak będzie dalej, kotek to mały pers, kolor sierści - brzoskwiniowy - jest śliczny, mały puszek - pozdrawiam
mmMalgorzatka
10 listopada 2007, 07:59napisz mi konretnie, jakie warzywa i owoce, w jakich ilosciach powinnam jeśc i jak przyrzadzone........... na razie 0 slodyczy........ czy coś może pomóc na ból glowy........... zaczynam Cie traktowac, jako mojego lekarza........ serdecznie pozdrawiam, miłego dnia........
atkalem
9 listopada 2007, 20:28dziękuję za odpowiedź.Pa pa ...........
wiesinka
9 listopada 2007, 18:47Za te miłe słowa masz ode mnie....1000 uśmiechów......Serdecznie pozdrawiam....
izunia2007
9 listopada 2007, 15:50Dzieki za wpis i za stronke.Faktycznie duzo ciekawych materialow.Gratuluje wszystkich zrzuconych kiloskow.Pa!
majorkawsc
9 listopada 2007, 13:16dziekuję za odwiedzinki,i ciepły komentarz....a co wagi to teraz waże 58 prawie bo mam baskie dni,ale mam nadzieję,że za niedługo wszystko wróci do normy:-)))zapraszam ponownie i życzę miłego piątku:-)Basia
atkalem
9 listopada 2007, 12:11puk puk małe pytanko czy wspomagałaś lub wspomagasz się jakimiś tabletkami na odchudzanie?
mmMalgorzatka
9 listopada 2007, 07:55czytałam kilka razy.......... i nie wszystko rozumiem........... powinnam nie jeśc wogle słodyczy.... a jeśc słone... dobrze zrozumiałam.... napisz mi malymi kroczkami, co byś polecała w mojej sytuacji.... może cos jest na nadmierne pocenie się..... dzięki Ci za informacje, serdecznie pozdrawiam
ajaczka
9 listopada 2007, 07:38Dziękuję za wpis w moim pamiętniku.Masz rację w trakcie diety powinnyśmy się zastanawiać nad tym jak będzie wyglądać po diecie.Do osiągnięcia mojej docelowej wagi zostało jeszcze dużo kg ,a co za tym idzie dużo czas.Mam nadzieję ,że w tym okresie wypracuję sobie dobre "jedzeniowe" przyzwyczajenia .Pozdrawiam.
lmatejko67
8 listopada 2007, 23:03moze cos w tym jest,ze nie powinno sie pic do posilkow,ale ja bez kawki nie wyobrazam sobie sniadanka, mam problem, bo wogule malo pije, teraz sie zmuszam do picia wody, ale pije bezposrednio przed posilkiem ok szklanki,zeby zapelnic juz czyms zoladek.Czasem pomaga. Naprawde super wygladasz!!!!
issa79
8 listopada 2007, 22:29Jesteś pierwszą osobą u ktorej zobaczyłam, że naprawdę można schudnąć!!! Jestem pełna podziwu i uznania!!!! Jesteś dla mnie wzorem!!! :)
Brzoskwinkaa
8 listopada 2007, 19:34Pozdrawiam i nosek go góry!
Milena1234
8 listopada 2007, 18:27tu się z tobą zgodzę - sama mam problem jakie kupić ciuszki na siebie, to co jest teraz modne i na czasie nie dla mnie bo za małe, wiec tak bardzo chciałabym schudnąć jutro mam ważenie - sama jestem ciekawa jak mi poszło przez tydzień - pozdrawiam
Lodziara21
8 listopada 2007, 18:22dziekuje za milutkie zyczonka:) pozdrawiam cieplutko:)
majorkawsc
8 listopada 2007, 16:23ciesze się,ze zajrzałam tutaj bo twoja postawa i osiągniety sukces - już, jest wzorem do nasladowania dla innych....gratuluję pieknie zminusowanych cm i kg i życzę aby cel,który masz już w zasięgu reki ziścił sie szybciutko.Pozdrawiam i zyczę miłego dnia.Basia
atkalem
8 listopada 2007, 16:21kobieto Ty chyba bierzesz jakieś prochy jestem ciut młodsza metryką ale Ty byś mnie zajechała HI HI........
atkalem
8 listopada 2007, 15:38nie mam siły na nic przeziębienie nadal mnie trzyma.Stacjonarnego roweru nie mam ,mąż mi nie kupi bo ciągle coś kupuję i zanoszę do garażu.Proszę nie krzycz na mnie boli mnie głowa.miłego sporciku.
atkalem
8 listopada 2007, 15:09Nie mam tego złodzieja czasu