Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 41


Co najlepiej robić w święta? Ano uczyć się zwłaszcza kiedy nie ma się na to ochoty. Za to zebrało mi się na rozwiązywanie zadań z angielskiego i dzięki temu wyrobię sie przed czasem. Oby tak dobrze szło z innych przedmiotów. 

Moje menu: 

Śniadanie: po trochu wszystko co było na stole (ale mniej niż w I dzień świąt :)

Obiad:  rosół z makaronem + ziemniaczki + kotlet drobiowy + sałata z jogurtem

Podwieczorek: sernik, trochę cukierków, adwokat 

Kolacja: darowałam sobie



  • augenblick

    augenblick

    13 kwietnia 2012, 23:10

    same pyszności:)

  • chamomile

    chamomile

    13 kwietnia 2012, 01:38

    jak pieknie nakryty stol!!!!!!!!!!!!!! prawdziwe Swieta :))) zazdroszcze!!!