Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 z 10


Dzisiaj byłam już tak zmęczona w pracy, cały dzień pracy przy kompie, że nie miałam siły skomponować dobrego menu..było mi już wszystko jedno, chciałam tylko spać.

Pół małej bagietki z dużą ilością serka i pół pomidora, kawa z mlekiem i łyżeczką cukru;
Rosół, rolada drobiowa nadziewana z ryżem (catering w pracy);
jabłko, zielona herbata;
wafel z dżemem, płatki kukurydziane i pałeczki błonnikowe z mlekiem 0,5%(zdecydowanie za duża porcja..).
woda w ciągu dnia, kilka ciastek(shit:/);

Aktywność: 25 min na stepperze.

A jutro znowu tańce, będzie cha-cha:)

xoxo
  • green.light

    green.light

    20 stycznia 2013, 22:16

    Zamiast ciastek możesz zabierać do pracy warzywa i owoce, pokrojone w pudełku. :) Miłych tańców! :)

  • prostota

    prostota

    20 stycznia 2013, 22:11

    No trudno, jutro na pewno menu będzie lepsze, a ciastka spalisz na tańcach ;)