Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Etapy


Żeby dojść na odległy, wysoki szczyt trzeba zrobić to etapami. Nie można porywać się na całą trasę od razu, bo skazane jest to na niepowodzenie. Najpierw trzeba ocenić swoje siły, zacząć od łagodnych podejść i stopniowo krok po kroku przechodzić przez kolejne etapy. Ja sobie to podzieliłam od najprostszych dla mnie, do najtrudniejszych, w procentach. Jak już opanuję w 100% jakiś etap, przechodzę do kolejnego. Oczywiście, wszystkie mam na uwadze, ale nie staram się od razu, na już wszystkich realizować w 100%.

Zatem oto moje etapy do celu, jakim jest zdrowe FIT życie (od tych najprostszych):

  • Codziennie, w miarę możliwości jakaś forma ruchu, aktywności 100%:   
  • Dbałość o poziom stresu, odpoczynek, relaks 90%: 
  • Przynajmniej 2 litry płynów na dzień 80%: 
  • Jeść nie do końca, przerywać w trakcie posiłku, jeśli mam dość: 70%: 
  • Pilnować, żeby nie jeść za mało białka 70%: 
  • Nie brać od razu dużych porcji, dawkować sobie jedzenie: 60%: 
  • Nie jeść nic między posiłkami 50%: 
  • Jeść powoli, delektować się smakiem: 50%: 
  • Do każdego posiłku jeść warzywa lub owoce 40%: 
  • Przynajmniej 7 godzin snu 30%: 
  • Codziennie jeść ciepły posiłek: 20%: 
  • Nie jeść kolacji przed samym snem: 20%: 
  • Dzień rozpoczynać od picia wody 15%:  
  • Nie jeść nic w środku nocy 10%: 
  • Chodzić spać przed północą 2%: 



No, i tak to wygląda na dziś.

  • Aldek57

    Aldek57

    14 stycznia 2022, 17:52

    Wszystko super tylko łączenie owoców z posiłkiem to nieee...

    • ggeisha

      ggeisha

      14 stycznia 2022, 18:56

      Czemu nieee? Moje posiłki to na przykład twarożek z owocami. Albo jogurt skyr z owocami.

    • Aldek57

      Aldek57

      14 stycznia 2022, 20:58

      Skrobia + owoce inaczej skrobia z kwasem, kiepskie trawienie, blokuje działanie enzymu ptialiny w konsekwencji skrobia pozostaje niestrawiona i zachodzi nadfermentacja. Owoce są szybko trawione w samotności, szybko opuszczą żołądek i nie nie zostaną zmarnowane cenne składniki:)

    • ggeisha

      ggeisha

      14 stycznia 2022, 21:28

      Ale ja nie jem skrobii z owocami. Tylko białko.

    • ggeisha

      ggeisha

      14 stycznia 2022, 21:32

      Chociaż takie posiłki, jak na przykład owsianka z owocami, jak najbardziej,są ok. Ja osobiście mało jem pieczywa, kasz, ziaren. Nie unikam, tylko po prostu mając alternatywę wybieram coś innego. Teorie niełączenia nie przemawiają do mnie zupełnie. Wręcz przeciwnie, uważam, że pełnowartościowy posiłek powinien zawierać wszystko.

    • Aldek57

      Aldek57

      14 stycznia 2022, 23:19

      Nauka jest wykładnią prawidłowego komponowania posiłków... wcale nie musisz jej ufać to Twój wybór a organizm świetnie daje odczuć co jest dla niego dobre..

    • barbra1976

      barbra1976

      14 stycznia 2022, 23:27

      A co z jabłkiem, które ma w sobie skrobię?

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      15 stycznia 2022, 05:55

      Aldek - jaka nauka? Przecież normalny człowiek ma w głębokim poważaniu te naukowe bełkoty jak jeść, co i kiedy 😉 Kombinowanie zaczyna się wtedy, jak coś komuś szkodzi, jakieś alergie, nietolerancje lub specyficzny cel sylwetkowy. Ja uwielbiałam jeść smażone na maśle jabłka z kaszą jaglaną i gdyby mi ktoś próbował to wyperswadować, wkurzyłabym się 🤪😉😠

    • Naturalna!

      Naturalna! (Redaktor)

      15 stycznia 2022, 05:55

      Aldek - jaka nauka? Przecież normalny człowiek ma w głębokim poważaniu te naukowe bełkoty jak jeść, co i kiedy 😉 Kombinowanie zaczyna się wtedy, jak coś komuś szkodzi, jakieś alergie, nietolerancje lub specyficzny cel sylwetkowy. Ja uwielbiałam jeść smażone na maśle jabłka z kaszą jaglaną i gdyby mi ktoś próbował to wyperswadować, wkurzyłabym się 🤪😉😠

    • ggeisha

      ggeisha

      15 stycznia 2022, 09:15

      Wiesz, takie różne teorie... Teraz nie można owoców ze skrobią. Kiedyś nie można było białego sera z pomidorami, a jeszcze kiedyś ogórków z pomidorami. Była szkoła, żeby nie łączyć białka,z węglowodanami i tak dalej. Nauka ma to do siebie, że teorii jest dużo, często sprzecznych. To, że powinno się jeść mieszane posiłki to też jedna z teorii naukowych. No, poza tym, jak pisze Naturalna, skoro nie szkodzi, to nie ma powodu, żeby tak nie jeść. Nie urodziłam się wczoraj, jem całe życie owoce w połączeniu z czymś tam. Zdrowie mi dopisuje. Staram się nie podążać za nowinkami, kolejnymi pomysłami, raczej zaufać tradycji, temu, co sprawdzone.

    • Aldek57

      Aldek57

      15 stycznia 2022, 12:38

      Naturalna od wieków jadano prosto i nie robiono takich mixów, jak obecnie .Człowiek czyli jego organy wytrzymują dużo, ale wokół siebie czyli w moim przedziale wiekowym nie znam osób, które obywają się bez lekarza bo chory żołądek, dziurawe jelita, jelito wrzodziejące i najgorsze odmiany czyli guzy , nowotwory itp. Wśród nich są Ci, którzy uważali, że jeść można wszystko byleby po trochu. Mając na uwadze słowo "nauka" na pewno nie miałam na myśli różne wersje żywieniowe obecnych dietetyków. Pamiętajmy, że wydzielany kwas żołądkowy potrzebuje innego stężenia do strawienia białka a innego do strawienia owoców. Ludzie leczą się jedzeniem prawidłowym dopiero wtedy gdy są problemy skórne/ Ty też tak robisz Naturalna/ lub jak mają problem z wątrobą, jelitami, żołądkiem i.t.p. Ja ufam "medycynie naturalnej" i dobrze mi z tym. Nie zamierzam więcej na ten temat polemizować. Pozdrawiam

    • ggeisha

      ggeisha

      15 stycznia 2022, 17:50

      Zatem masz znajomych, którzy odżywiają się źle, skoro chorują. Mam swoje lata i nigdy, przenigdy nie miałam problemów zdrowotnych z powodu złego odżywiania, żadnych chorób metabolicznych, żadnych problemów naczyniowych, nowotworów, chorób skóry, nieodporności itp. Od wielu lat nie jem mięsa (chociaż uważam, że dieta mięsna też może być zdrowa), jem zdrowo i łączę owoce z innymi produktami. Nie wiem, co ludzie zwykli jeść i uważam, że każdy człowiek ma inne predyspozycje, nietolerancje lub ich brak. Teorie naukowe sobie, a ludzie są różni. Ty stosujesz Dąbrowską, mi Dąbrowska szkodzi.

  • barbra1976

    barbra1976

    14 stycznia 2022, 17:29

    Ostatni punkt nie do zrobienia 🤣🤣

    • ggeisha

      ggeisha

      14 stycznia 2022, 17:42

      No właśnie 🥺

    • barbra1976

      barbra1976

      14 stycznia 2022, 17:44

      No i nie będę sobie nim dupy zawracać. Jest tyle do zrobienia oprócz tego.

    • barbra1976

      barbra1976

      14 stycznia 2022, 17:46

      Ciepły posiłek codzień niekoniecznie, owoce do posiłku w ogóle, jeśli już to jako posiłek węglowy. Tak chce robić.

    • ggeisha

      ggeisha

      14 stycznia 2022, 18:57

      No to każdy może sobie swoje punkty zrobić. Ja jem owoce z jako składnik posiłków.

    • barbra1976

      barbra1976

      14 stycznia 2022, 19:31

      A nawet powinnien każdy indywidualnie. Ja już nie wiem, czy powinnam sobie wypisać czy liczyć, że łeb w końcu zajarzy sam.

  • Mantara

    Mantara

    14 stycznia 2022, 17:06

    Taka analiza unaocznia nad czym powinnyśmy pracować, nie ma to jak wizualizacja celów 😃 bardzo dobry pomysł.

    • ggeisha

      ggeisha

      14 stycznia 2022, 17:42

      Jeszcze to można jakoś pouzupełniać.