Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kochanie, ratujmy nasze dzieci


Co za program?!? Dzisiaj 20:40 na TVP 2 zobaczę po raz pierwszy, ale już jest mi szkoda tych dzieci, biedactwa. Nie sądzę, żeby takie dziecko było szczęśliwe i chętnie wstawało rano z łóżka. A gdzie w tym wszystkim są rodzice? A teraz opieka psychologów i trenerów. 

Przypominam sobie teraz jaka ja jestem nieszczęśliwa, i sama muszę się sobą zaopiekować, więc może dobrze, że taki program się pojawia..:?nadzieja dla innych..(cwaniak)

  • snowflake_88

    snowflake_88

    23 września 2016, 12:45

    Fajna jest ta dziewczynka z wczorajszego odcinka, dobrze sobie radzi z dietą i ćwiczeniami, chyba nawet to polubiła, widać że jest zdeterminowana i pewnie uda jej się pozbyć otyłości. Za to matką przez cały odcinek miałam ochotę potrząsnąć, niby mówi że jej zależy na zdrowiu córki a trochę jej to wszystko utrudniała :/

    • Ghiaciata

      Ghiaciata

      23 września 2016, 15:36

      Uda jej się, bo widać, że ona bardzo chce, ale ta matka musi zmienić swoje myślenie i podejście do zdrowego trybu życia. Sama robiła sobie zmniejszenie żołądka a teraz chce to zrobić swojemu dziecku, nie rozumiem:(. Bardzo szkoda mi tej dziewczynki, mi to od razu chce się płakać ze współczucia przy takich programach życiowych

  • Doma19

    Doma19

    22 września 2016, 21:31

    A o co chodzi w tym programie ?

    • Ghiaciata

      Ghiaciata

      22 września 2016, 21:48

      Do programu zgłaszają się rodziny z otyłymi dziećmi i razem z trenerem, psychologiem i dietetykiem pracują nad zmianami. Aktywny tryb życia, dieta, etc. Niestety, przełączyłam na inny program, dziecko 13 lat a nie a rady wejść po schodach na drugie piętro takie otyłe, a matka wciska w nie czekolady i napoje kolorowe twierdząc, że dziecko musi przecież coś jeść i pić.Nie wspomnę, że dziecko jest tak zakompleksione i nielubiane przez rówieśników, że nie chce wychodzić do ludzi...:(