Waga 66,7kg.
Dzięki za dobre słowa kochane i życzenia, (Irenko) jak widzisz odpowiedź w temacie.
Tak jak się obawiałam tak się częściowo stało.
W czwartek zrezygnowałam z tej pracy. Praca mi się podobała, ale nie byłam zadowolona no i po przepracowanym miesiącu okazało się, że mam też czekać na część wypłaty. A od 2 tyg. chodziłam tylko na 3h. Nie dla mnie takie układy no i na 3h mi się kompletnie nie opłacało. Nie mogę czekać aż komuś się restauracja rozwinie, i pracować za darmo, bo to nie moja restauracja. Tragedii nie ma. W pon. zanoszę dok.do innej pracy, bardzo bym tam chciała, ale wszystko będzie zależało od rozmowy (co może niestety się nie udać, ponieważ naprawdę bardzo mało rozumiem ten niemiecki). Naprawdę będzie to cud jeśli mnie przyjmą i fajne dla mnie perspektywy. No jeśli nie to wracam na kurs.
Słuchajcie, tak czy siak coś tam sobie teraz poukładałam i dalej będę się zajmowała odchudzaniem. Od miesiąca waga w miarę unormowana dziś zmieniłam pasek. Ale przez mies nie było postępu.
Obiecuję, że Was poczytam i odrobię wszystkie zaległości, bo brakuje mi i ciekawa jestem. Pozdrawiam i ściskam . Całuski :-)
irena.53
6 maja 2014, 22:07Będzie dobrze, bez względu na to,ze troche może potrwać usadawianie sie w czymś nowym I naprawdę odpowiednim dla Ciebie, choc powinnam napisać,że życzę żeby ta nastepna praca to już była ta na dobre I na długo . Powodzenia Ci życzę - Irena
DorotaJ.
5 maja 2014, 18:09I jak po dzisiejszej rozmowie ? Mam nadzieje, że poszła po Twojej myśli. Pozdrawiam serdecznie :))
Vacaburra
3 maja 2014, 23:24Hej! A gdzie biegasz? Ja mieszkam na Lichtenbergu wlasciwie to troche poza i mamy sporo parków, ale jeszcze sie nie zdecydowalam na bieganie, slabo u mnie z kondycja na razie. A propo pracy, dobrze, ze zrezygnowalas, mozna tutaj znaleźć naprawde dobra prace, mój chlopak nie zna niemieckiego w ogole i dostal naprawde dobrze platna.
Nefri62
3 maja 2014, 10:58może tym razem będzie lepiej, pozdrawiam