Dieta Tydzień 12
Waga 62,kg
Dzisiaj jestem naprawdę zmęczona. Pożegnaliśmy jednych gości a wczoraj odebraliśmy drugich. 2 ostatnie tygodnie były baardzo intensywne. Cały czas gdzieś chodzimy. Gotuję bez przerwy rano i wieczorami, i tak jadamy na mieście też. W diecie mam za długie przerwy mało treningu bo było tylko bieganie 2x, jest jedynie chodzenie. Piję za mało wody. Waga jednak znów ciut spadła, ale trudno to będzie utrzymać bo to pewnie bardziej odwodnienie.
W mojej głowie rodzą się ostatnio dziwne pomysły. Jak na razie sama jestem przerażona :-)
Pozdrawiam Was szczupło i udanego weekendu!
Nefri62
8 sierpnia 2014, 21:13ale nie jest tak źle jak waga mniejsza :))
Catalunya
8 sierpnia 2014, 19:37trochę się nabiegasz zatem goszcząc w domciu lokatorów :) fajnie, że waga utrzymuje tendencję spadkową tylko się cieszyć :) Pozdrawiam.
Magga74
8 sierpnia 2014, 17:00Oj, przy gościach w domu jest ruch, nie mów że ci brakuje :)
gilda1969
8 sierpnia 2014, 16:50Chodzenie to też jakaś forma ruchu, więc może nie jest aż tak źle:) Przy gościach zawsze się całkowicie przestawia normalny rytm dnia i nie jest łatwo trzymać się wcześniej ustalonych schematów. Tej wody pilnuj, a pomysły, nawet jeśli szalone, a ciekawe - realizuj śmiało:)