Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na urlopie robię się leniwa


Waga na dziś 64,7kg

Od poniedziałku mam urlop. Myślałam, że wyjedziemy, ale tym razem też nie. Temat urlopu, wolnego czasu ...nie do przejścia. Miałam nadrobić tyle zaległości, ale niestety wydaje mi się,  ze nie zrobiłam nic konkretnego. Jedzenie, tragedia, waga rośnie i maleje, na trening nie było szans :-((( 

Jedynie co to się lepiej wyspałam, ale nie mogę już więcej spać. TV nie oglądałam chyba z rok czasu, ale w tym spaniu i lenistwie ....porwałam się na polski serial kryminalny. Jśli już to ostatnio mogę tylko to oglądać.

Powiedziałam sobie, że nic polskiego. Uczę się niemieckiego jak niektóre z Was już wiedzą i to mi jakoś bardzo przeszkadza. Wczoraj wysłałam papiery na praktykę, chciałabym pracować w zawodzie, ale chyba się za bardzo pośpieszyłam....Mój poziom znajomości tego języka jest naprawdę podstawowy. Jestem na projekcie w tej chwili i mam zacząć praktyki w połowie listopada, ale myślę, że powinnam zrobić co najmniej jeszcze dwa poziomy ( a to jakieś 2 lata) i dopiero później się za praktykę zabierać. To mnie najbardziej w tej chwili dołuje. 

Chciałam pojechać do Pl do fryzjera chociaż, ale nawet tego nie ogarnęłam. Chyba nie potrafię tak wolno żyć. 

Zaraz się jakoś zbiorę i przejdziemy się na piechotkę do sklepu. Śliczna pogoda się zrobiła. Muszę uzupełnić lodówkę i zabrać się za planowanie tygodnia, i mądrego jedzenia.

Miłego dnia dla Was i słonecznego.:-)(slonce)

  • gilda1969

    gilda1969

    23 października 2015, 10:17

    Czy zrobisz mało czy dużo, to na urlopie nie jest wcale ważne. Przecież urlop jest po to, aby odpocząć od pracy zawodowej - głowa ma wypocząć, nerwy mają się uspokoić, stresy oddalić precz:)) Ogladaj, spaceruj, śpij i rób, co Ci się żywnie podoba - odpoczywaj, bo kolejny urlop będzie dopiero za hoho:))

  • Nefri62

    Nefri62

    23 października 2015, 09:52

    czasami trzeba też zwolnić i odpocząć to nic złego :)) dobrze że planujesz dietę i zdrowe odżywianie :))