Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 62/2 miesiące walki o zgrabniejsze "ja"/fot.


Cześć kochane :*

Dziś mijają 2 miesiące od kiedy powiedziałam sobie "oo nie! tak być nie może! nie będzie żadnego 'od jutra'! Będzie 'OD DZISIAJ!' Dam radę!" Oczywiście dziękuję Wam za wiarę we mnie, za trwanie przy mnie, za wspieranie, za komentarze, za to że jesteście!
W ciągu tych 2 miesięcy zrzuciłam nieco ponad 6 kilo, ok 72cm w obwodach (biorąc pod uwagę szyję, oba bicepsy, piersi, talię, brzuch, biodra, oba uda i obie łydki) tak jak chciałam, małymi kroczkami, bez żadnych drastycznych diet, bez katowania się wymyślnymi ćwiczeniami, bez efektu jojo :)
Troszkę Was dzisiaj po motywuję (bynajmniej mam taką nadzieję :P) moimi zdjęciami z dnia kiedy podjęłam decyzję o odchudzaniu (po lewej) i z czwartku-miałam wolne, dlatego wtedy robiłam foty (po prawej). No to uwaga.. :D





















I jak wrażenia? Bo mi szczerze mówiąc trochę kopara opadła, bo tak, jak codziennie się przeglądałam w lustrze to nie zauważałam żadnych różnic w wyglądzie, ale patrząc na te foty, mam wrażenie, że różnica jest widoczna ;) Wiem, że jeszcze sporo pracy przede mną jest i nie poddaję się, walczę dalej! :)
Trzymajcie się Robaczki ;*
  • Venothia

    Venothia

    19 maja 2013, 18:23

    Pięknie Ci idzie ! Trzymam kciuki :* Powodzenia :) Na pewno dasz radę ! :) :* Pozdrawiam :)

  • carmelek...

    carmelek...

    19 maja 2013, 09:16

    różnica widoczna,brzuszek coraz mniejszy:) Walcz dalej!:)