Witam!:)
Jestem zła,bo dzisiaj nie mg sb pobiegać , bo padał deszcz:(
Do tego jeszcze już za niecały tydzień matura:(
Tak bardzo się jej boję :'(- pisemne jeszcze jakoś przeżyję , gorzej z ustnymi:(
Tak bardzo się stresuje:(
Może macie jakieś rady, które mi pomogą pokonać stres?
A jeśli chodzi o dietę to jakoś idzie, gorzej z ćwiczeniami-po ostatnich mam straszne zakwasy - nie mg nawet się ubrać. Dzisiaj dałam sb z nimi spokój.
Może jutro mi przejdzie.
Muszę dać radę- na pewno jutro bd ćwiczyć.
liliana200
2 maja 2013, 10:15Pamiętam jak zdawałam swoją maturę ale to była jeszcze ta stara, o matko stres był ale czekając na swoja ustną powiedziałam sobie "co ma być to będzie" i jakoś poszło. Parę dni przed już nawet się nie uczyłam bo to nic nie dawało. Jeszcze na imprezie byłam odreagować. Nie stresuj się bo to nic nie da. Jak masz zakwasy zrób sobie dzień, dwa przerwy dopóki nie przejdą, potem będzie lepiej :)