Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
21/02/2014

Dziękuję kochane za bardzo miłe słowa.

Dziś o 19 idę na fitness ;-) a jutro na basen, już się tak wkręciłam na maxa w te ćwiczenia ;-)

 

Ostatnio na podwieczorek robię sobie takiego mixa: szklanka mrożonych owoców leśnych i pół kostki  chudego białego sera (takiego miałkiego) wszystko mieszam i jest mega pycha – polecam ;-)  

 

Byłam dziś na targu zakupiłam mięsko (szyneczkę)  i wieeeelką głowę kapusty – będą gołąbki. Sobie zrobię takie bez ryżu, a dla reszty z ryżem. Jak już robię te gołąbki to wychodzi mi z dwa duże garnki – dwa dni i po gołąbkach śladu nie ma ;-))))

 

Tak pisałam ostatnio o tych nałogach – i teraz jak już mam sięgnąć po coś nieodpowiedniego to sobie o tym przypominam i mówię „ja tu rządze więc nie jem tego”  

W niedzielę wejdę na swoją domową wagę, bo nie wytrzymam do czwartku.

  • samotnicaaa

    samotnicaaa

    24 lutego 2014, 11:52

    Przeciez ryz mozna jesc smialo.

  • virginia87

    virginia87

    22 lutego 2014, 15:19

    A jeszcze mi sie przypomniało że jak bylam u dietetyk w ciąży z cukrzycą to właśnie polecała fasolke:-)

  • virginia87

    virginia87

    22 lutego 2014, 14:13

    No ja rozumiem podczas diety żeby wywalić kilka produktów ale gotowane warzywa? Zdziwiło mnie to, nie powiem. Wydaje mi sie że lepsza fasolka niż ziemniaki:-P i tez jeszcze taki fakt że ja nie chce być na diecieutylko do momentu aż osiągnę cel a cały czas chce jeść w miarę lekko :-) a już na pewno lżej niż wcześniej przed ciążą.

  • virginia87

    virginia87

    21 lutego 2014, 22:59

    Moge sie na gołębia wprosić? :-P zjadłabym ale nie wiem czy umiem zrobić bo jeszcze nie mialam przyjemności:-) fajnie że masz takie jasne myślenie w kwestii kto rządzi:-)

  • anamy

    anamy

    21 lutego 2014, 19:26

    Chyba przejmę od Ciebie te zdanie co w cudzysłowie :) Ja taki twarożek z owocami dzieciom do naleśników daje

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    21 lutego 2014, 18:07

    to podwieczorek masz w rodzaju szeijka:) świetna sprawa:)

  • inesiaa

    inesiaa

    21 lutego 2014, 17:39

    U mnie tez golabki tak szybko wyfruwaja;)))super, ze sie wkrecilas,Twoje cialko Ci sie odwdzieczy:)))

  • PannaNaganna

    PannaNaganna

    21 lutego 2014, 17:30

    No tak, to nie apetyt rządzi nami, chociaż czasem do głosu dochodzi :)