Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poćwiczone 03


Hej :) 

Dzisiaj sama byłam na siłowni i w sumie mi to nie przeszkadzało. "Niestety" jedynie 1,5 h: 30 min bieżnia, 30 min orbitrek i parę innych na nogi i pośladki. 
Zdrowe odżywianie też idzie całkiem nieźle. 

Śniadanie: 260 kcal, warzywa, pieczywo Wasa z szynką i do tego sok z różowych grejpfrutów.
Obiad: 550 kcal, kuskus, kotlet mielony, papryka, kalafior, sok z grejpfruta
Kolacja: ok. 600 kcal, kleik ryżowy, świeży banan, garstka musli, łyżeczka otrębów pszennych i żytnich 

W sumie: 1410 +/- będzie pewnie 1500 kcal (bo nie liczę dokładnie tylko na oko) 

Musiałabym chyba sobie zakupić wagę kuchenną (jak już któraś z was też wspomniała ;) ). Świetna sprawa, chociaż ja nie jestem z tych, którzy aż tak pilnują kalorii. Do obliczeń, oczywiście przybliżonych, korzystam z tego linku: http://www.tabele-kalorii.pl/, póki co, myślę, że wystarczy :) 

Siedzę non stop nad projektem i mi się oczy zamykają...chyba niedługo czas do łóżka, bo jutro z rana trening... 
Dobranocki :* 

  • HealthyMonique

    HealthyMonique

    22 marca 2015, 19:32

    Waga kuchenna to fajna sprawa, gdy korzysta się z przepisów, super jest dokładnie odmierzyć :D

    • GlamPop

      GlamPop

      22 marca 2015, 22:27

      Nooo...dlatego chyba muszę zainwestować ;) Ważenie "na oko" chyba nie wystarczy :P ;)