Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Urlop


kochani za mną juz 2.5 miesiąca diety. Schudłam 13 kg. Jest ok. Moi znsjomi i mąż sa zachwyceni. Przedłużyłam na kolejne 3 miesięce. 

Mam urlop. Jestem na pięknych Mazurach. Grzesze jedzeniem. Ale trudno... Wypoczynek sie należy. Choc staram sie zamawiać mięsko i warzywa na parze nie zawsze mi się uda przrstrzegac diety.