Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11 dzień
6 stycznia 2013
Jestem dumna z siebie. Trzymam dietę i biegam, ćwiczę w miarę możliwości , ale systematycznie. Waga dziś pokazała 79,10 kg, następne ważenie dopiero 10 stycznia. Choć sama nie wiem jak ten czas przetrzymam, a najbardziej boję się tego okresu gdy waga stanie w miejscu. Może parę rad od Was jak to wytrwać i jak długo trwają takie przestoje?
vickybarcelona
7 stycznia 2013, 17:09ja postanowiłam ważyć się raz w miesiacu, aby nie widzieć przestojów, teraz to nie problem bo mi sie waga zepsuła, ale jak kupię nową to wiem, jak to kusi....a przestoję demobilizują..
piekna.i.mloda
6 stycznia 2013, 20:27nie martw sie jesli stanie, to potem znowu ruszy :))) skora musi miec czas na wchlonienie, wiec te przestoje wcale nie sa taki zle :) powodzenia!