Nadal biegam wczoraj /wtorek 15.07/ było to 7 km, dziś 35 minut ćwiczeń na pośladki i uda i 40 min biegania. bieganie zaczyna wciągać, a najszczęśliwszy jest piesek. waga dziś 84 kg, ale muszę zrobić sobie pomiary tego i owego może tam coś zacznie spadać. OBY!