tak jak obiecałam skalpelek zaliczony i skrętoskłony :):) po takiej przerwie udało sie ::):):) skalpel 30 min + 50 skrętoskłonów:):) a zdyszała sie jak parowóz ale było warto to reraz czas za domowe obowiązki mój Maco spi wiec małam czas dla siebie i troche jeszcze na ogarnanie :):) dietke trzymam wode pje myśle ze do świąt bedzie 9 :):)
karanu
17 listopada 2014, 12:25Super! Napewno będzie 9,