Dawno mnie nie było... moja dieta poszła wtedy w las... na święta znów wróciła na swoje miejsce a nawet urosła;/ teraz znów jestem na diecie:) ale już dośc długo:) hmmm... od środy popielcowej:P takie postanowienie na post:) i jak narazie jest super:)
w 2 tygodniu miałam kryzys... waga stała w miejscu ale teraz znów ruszyła w dół:)
jestem zadowolona:) nie głodze sie jem o stałych porach i jest super:)
do diety mam ćwiczenia i jakoś mi idzie mam nadzieje że teraz bedzie lepiej:)
pozdrawiam:*
muminek19
23 marca 2012, 20:55gratuluje spadku:* i pozdrawiam życzę dalszych sukcesów;)