Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Uczucie sytości jakiego nie znałam...


Dzisiaj miało być zajebiste śniadanie, ale tak nie było był banan hehe pozniej grahamka z szynką i jablko a teraz ryz z jogurtem truskawkowym. Ale jedzac ryz zauwazlam jak moj brzuch mowi stop nie chce wiecej. Czulam sie swietnie, ze ja go wczesniej nie sluchałam. Dzisiaj do szkoly rowerkiem, zaplanowane na dzisiaj jeszcze bieganie. Mama mnie dzisiaj deenerwuje ze o Boze!!!! A kcal dzisiaj powinny zamknąć się na 13010 kcal