Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Relacje....


Wyczerpana ale szczesliwa
R: - 0d 4 rano do 7 rowerek 36 pkt
- 7.15 - 8.15 godz biegania 12 pkt (haha mowia zeby biegac wolno ale długo udalo sie, biegalam po lesie wiec bylo przyjemnie)
-skakanie na skakance łącznie uzbierało się 1000 skoków 20 pkt
-godzina sprzatania, ah te błoto - mycie podłog, zamiatanie itp - 4 pkt
-moja kuzynka zarazila mnie zumba, przywiozla kilka plyt wiec zlecial czas godz rano i godzinka ok 19 - 24 pkt
Dieta; bez zastrzezen - 5 pkt
Woda; - ponad 2 l - 4 pkt ale za to siiiii i siii;P
Slodycze- fuujj swinstwo co to jest bo zapomniałam 3 pkt
Alkohol: brak 2 pkt
Fast food: nie wpuszczaja mnie do barow szybkiej obslugi - bo sie nie mieszcze w drzwiach, ale ja im jeszcze pokaze!!! - 3 pkt
Pielęgnacja: 2 pkt - byly kremiki i maseczki
Bonusik: - 150 półbrzuszków, 100 wyskoków 12 pkt
godz rowerka 18 pkt
SUMA:145
  • samdresik

    samdresik

    7 lipca 2011, 00:40

    mała! jesteś gigantem:D widzę że ostro walczysz o 1 miejsce:)

  • dhoni

    dhoni

    6 lipca 2011, 23:02

    Łoboże, gdzie Ty zbierasz energię na takie wyczyny! Ja dziś miałam siłę tylko do domu z pracy doczłapać...

  • Milosniczka

    Milosniczka

    6 lipca 2011, 22:09

    oczywiście, że wykonane, już z samego rana :) ale w tym tygodniu postaram się nie zostać aż tak w tyle :)

  • Milosniczka

    Milosniczka

    6 lipca 2011, 22:00

    o rany, skąd Ty bierzesz na to energię?? ja dziś ćwiczyłam 2 godziny i jestem naprawdę z siebie dumna, bo wiem, że to jest szczyt moich mozliwości, a tu widzę 24/7 wypełnione sportem! naprawdę Cię podziwiam i czuję się przy Tobie jak ostatni cienias :) niemniej jednak gratuluję, szacuneczek :)