Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Aj zapomniałam....


muszę Wam coś opowiedzieć:P wczoraj sprzątam w szufladach a tam znalazłam tic tac więc otworzyłam wziełam cztery iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

po sekundzie wyplułam haha:P jaka jestem z siebie dumna:P do dzieła i precz z szatanami koniec kuszenia.... a w piatek byłam z P w kinie on oczywiscie pojechal do mc'donalds. Ja grzecznie nie zamowilam nic. Nie dam mu tej satysfakcji, zeby powiedział "a nie mowiłem, że nie dasz rady". Dokładnie nie wiem ile waże pewnie zaczynałam z wiekszą wagą na starcie. Ale tak bardzo bym chciała ważyć 65 kg do sylwka, że hmmm:P. A ta moja herbata z dwoma łyżeczkami cukru jest po to żeby po tygodniu nie rzucac sie na jedzenie. Ufff teraz tylko czekam na 31.10.2011r. wtedy okaże się ile spadłam/przytylam przez 3 tygodnie:P