Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Postanowienie na ten tydzień nie używaj słowa
Paweł.....


Witam Was serdecznie w koncu odwazyłam się zważyc po długiej przerwie:) zycze sobie,abym w tym tygodniu przestal;a sie uzalac sie na soba i zaczela cieszyc sie zyciem. Przeciez jestem taka mloda a mam wrazenie ze zachwuje sie jak 80 latka. Dlatego dzisiaj wyszlam na podworko i zobaczylam o dziwo jaki swiat jest piekny. To wszystko przez moje dzisiejsze zakupy i zlosc na siebie sama. To sprawilo ze podjelam od nowa walke z sama soba. Juz nie zakladam, ze mi sie uda. Ale staram sie. Mam motywacje i zaczelam odchudzac rowniez boya a co nie ma tak dobrze. A co do tytulu.... hmmm pamietam stare dobre czasy kiedy wazylam 55 kg i poznalam pawla oczywiscie czulam sie jak krolewna, ale pozniej zaczelam wykorzystywac fakt ze pawel wszystko zrobi co mu powiem i ciagle Pawel zrob to zrob tamto a ja siedzialam na tylku i tylko mowilam przyniesc wyniesc pozamiataj haha i chyba dlatego przytylam tyle kilosow. dlatego teraz zapominam o tym imieniu:P