Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Smutno......


niech mnie ktos przytuli:( nie mam juz sily na nic. Dzis caly dzien poza domem. I dzisiaj jakos tak szaro. Moze dlatego ze wrocily wspomnienia z lat dziecinstwa z beztroskiego zycia. Mam dla was wspaniala informacje. Nie bede Was dluzej zanudzac i zawracac Wam glowy. Odetchnijcie z ulga:) Postanowilam, ze wyjezdzam do Żywca. Musze dac sobie btroche czasu by pomyslec nad swoim zyciem. Troszke podumac nad Soła tego mi brakuje:(