Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kupiłam sobie Jeansiki :*:):):):) wow!



Witajcie, wiecie co ?? mam problem mały :P

Moja waga pokazała dziś 57 kg ??? nie zmienie tego na pasu bo prawie zgłupiałam ?? Chyba jednak przejadę się do jakiś Galerii i się zważę :P bo głupieje z tą waga :)


Zaczęłam wierzyć, że musi być inaczej... choć to takie ciężkie :(:(...staram się żyć normalnie, mąż uważa że wszystko oki.... A tak nie jest... Muszę wierzyć czyż nie ???



WIERZĘ, ŻE KIEDYŚ ZNAJDĘ ODPOWIEDZ NA KAŻDĘ PYTANIE, A POTEM PROBLEM ROZWIĄŻĘ. MOŻE I NADZIEJA MATKĄ GŁUPICH.. ALE BEZ NIEJ JAK BY BYŁO ???



Jeszcze raz wam dziękuję za wszystko kochane!!! W moim życiu było kiedyś inaczej... Inni mówią bo to było przed ślubem, a inni że człowiek się zmienia ...



Dziś Niedziela :):) Dziś przyjedzie moja mama...
Wczoraj dużo ćwiczyłam nawet 8 min. arms :)


35 dzień a6w, legs 8min, abs 8 min., arms 8 min.,taniec 60 min.
DODATKOW ZROBIE 50 brzuszków :)




Mama poszła po 16 do domu a my z mężem poszliśmy na spacer 2 GODZINNY !!!! I wstąpiliśmy do Galerii bo chciałam się zważyć. Ale lipa bo wagi nie miały bateri :( i co ?? Pochodziłam po sklepach i KUPIŁAM sobie


SPODNIE JEANS :) WOW ale czadereski, pupcia w nich taka MAŁA i zgrabna! Aż humor mi się poprawił :)



  • asiulakula

    asiulakula

    19 lutego 2007, 22:31

    hehe :) super, miałam taki sam humor jak kupiłam moje! Nie ma to jak zakupy ! :D

  • gosiasek

    gosiasek

    19 lutego 2007, 21:49

    :)

  • gosiasek

    gosiasek

    19 lutego 2007, 21:49

    :)

  • gosiasek

    gosiasek

    19 lutego 2007, 21:49

    :)

  • gosiasek

    gosiasek

    19 lutego 2007, 21:49

    :)

  • gosiasek

    gosiasek

    19 lutego 2007, 21:49

    :)

  • gosiasek

    gosiasek

    19 lutego 2007, 21:49

    :)

  • DOROTAINKA

    DOROTAINKA

    19 lutego 2007, 21:42

    NAJLEPSZE SA PORTECZKI. GRATULUJE

  • denzel

    denzel

    19 lutego 2007, 19:27

    po pierwsze gratuluje takiej wagi i udanych zakupów.fajnei nie ??:)O po drugie dziekuje za link zaczne cwiczyc na pewno .po 3 zyjemu wg scenariusza ktory sami napiszemy i jestesmy tym o czym myslimy .więc mysl pozytywnie o otaczającym Cie świecie o ludziach i o tym ze jestes kochana, bezpieczna i WSPANIALA!!wszystko zalezy od CIbie;) glowka do gory bedzie coraz lepiej!

  • pannamigootka

    pannamigootka

    19 lutego 2007, 19:07

    a co to jest arms?

  • giventofly

    giventofly

    19 lutego 2007, 18:25

    Ha, moją nagrodą też mają być nowe jeansy, w których będę wyglądała dużo korzystniej. :) Juz się nie mogę doczekać..

  • junelicious

    junelicious

    19 lutego 2007, 18:01

    I jak tam waga? I dieta? Pozdrawiam gorąco :*

  • optymistgirl

    optymistgirl

    19 lutego 2007, 17:18

    Ja nie moge! Jak ty to robisz?!:P Moja waga sie zbuntowala i nie chce drgnac;/ To przez te pieprzone slodycze!:( Pozdrawiam Cie;* Trzymaj sie!

  • lafcia

    lafcia

    19 lutego 2007, 16:17

    Ciesze sie ze kupilaś sobie spodnie. Pewnie super w nich wygladasz. Teraz bedzie już tylko piękniej!

  • busiaczekkk

    busiaczekkk

    19 lutego 2007, 16:12

    Witaj kochana :* Teraz mnie dawno nie było i muszę przyznać że ostatnio przez tydzień pogrzeszyłam :( ale teraz biorę sie za dalszą walkę z kilosami. Gratuluję kochana spadku i napewno jak waga wskazuje 57 to tak jest :) Gratuluję zakupu spodni, napewno wygladasz w nich ślicznie :) Pozdrawiam serdecznie i przesyłam moc buziaczków :***

  • Liwia1984

    Liwia1984

    19 lutego 2007, 13:07

    No napewno masz te 57 już:P i jeansiki...ahhh... marzenie:) ciesz ze chcociaz troszke ci sie humorek poprawił:) oby ciągel do przodu i ciagel z usmiechem na przekor przeszkod i złych zdarzen..

  • monkan2

    monkan2

    19 lutego 2007, 12:55

    zakupy zawsze poprawiaja humorek ,a zwlaszcza jak są udane;powodzenia

  • nitusia

    nitusia

    19 lutego 2007, 12:39

    pieknie ja dopiero pójde a zakupy jak dojde do 60, choć juz teraz nie mam za bardzo spodni bo mi z pupci wszytkie spadaja ale tym to akurat się ciesze. Wiesz kiedyś podchodziłam do sprawy tak samo jak ty w sumie cały czas tak jest ale juz w mniejszej ilości, nauczył mnie tego mój facet zeby na pierwszym miejscu stawiac siebie a póxniej reszte świata. Móze to jest egoistyczne, ale tak jest prościej i łatwiej, pierw musisz byc ty szczesliwa a póxniej dawaj szczescie całej reszcie świata, To bardzo trudne bo ja jestem osobą która chce pomagać i wogóle ze tak powiem cała siebie innym ale przelewam to na mojego faceta, a póxniej na innych jak ocs zostanie . Och to troszke straszne co pisze, ale tak jest tak musi byc. Swiat jest teraz tak skoplikowanie ułożony ze jest bardzo mało ludzi którym mózena oddac serce i wszytko co sie ma a one to w 100% docienią.Ech...niestety tak jest......ja swoja cała miłośc przelewam na mojego facaet, póxniej stawiam reszte swiat......a na poczatku jestem ja.....najlepiej codziennie sobie to powtarzac i uwierzyć w to....żyć zgodzie z ludzmi ale na siłe ich nie uszczesliwaiać...pozdrawiam....buziak...

  • HaniaT

    HaniaT

    19 lutego 2007, 12:19

    Zostań z nami vitalijkami............ Wszystko będzie dobrze..............

  • aventia91

    aventia91

    19 lutego 2007, 11:29

    no no :) gratulacje! z całego serca! 'chcieć to móc' w końcu! 3maj się - cel już blisko!