HEJKA,WSZYSTKIM
NO WIĘC DAŁAM CZADU,LIKIEREK Z KUKUŁEK BYŁ PYSZNY POLECAM,
KIEŁBASKA Z GRILLA TEŻ BYŁA PYSZNA
NO I OCZYWIŚCIE CIASTECZKO TEŻ BYŁO PYSZNE.
WIĘC DIETA NA BOK DZIŚ,ALE TROSZECZKĘ POPRACOWAŁAM Z MĘŻEM NA BUDOWIE WIĘC MYŚLĘ ŻE KILKA KALORI SPALIŁAM A RESZTĘ SPALE W SYPIALNIZ MĘŻEM.
HA HA HUMOREK MI DOPISUJE CO NIE ,POZDRAWIAM PAPA
robaczek853
29 sierpnia 2012, 22:31ale dieta na całego :) hehehe ja tam jestem tego samego zdania,ze nie ma co żałować
annajoanna3
29 sierpnia 2012, 21:29z grila najlepsza jest pierś z kurczaka gdy jest się na diecie grilowana pierś z kurczaka jest nawet zalecana np na obiad...:) ja często ją jem
Grazia1812
29 sierpnia 2012, 20:49A CO MAM ŻAŁOWAĆ ,JUTRO JEST NOWY DZIEŃ I TEGO NIE BĘDĘ MIEĆ ,POZDRAWIAM
alex156
29 sierpnia 2012, 20:44jestes jedną z niewielu osób która nie załuje, ze zjadła słodycze i jedzonko spoza diety :D
roogirl
29 sierpnia 2012, 20:41Jak to słodycze potrafią humor poprawić, jak zakupy :) Pozdrowienia!