Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 rzeczy które powinniście wiedzieć o odchudzaniu

to taki film dokumentalny BBC, ciekawie opowiada o sposobach na schudnięcie, niektóre potwierdzone różnymi badaniami, ogladałam 2 razy, a teraz żeby nie zapomnieć o oczywistościach jak i o faktach nieznanych, zrobiłam sobie ich wykaz, warto go mieć pod ręką jak jak niemoc dopada

10 RZECZY KTÓRE POWINNIŚCIE WIEDZIEĆ O ODCHUDZANIU

 

1.    POŻYWNE I DUŻE ŚNIADANIE, NIE OPUSZCZAJ POSIŁKÓW. Dzięki pożywnemu i dużemu śniadaniu nasz mózg nie reaguje na dodatkowe jedzenie, gdy zjemy mało albo opuścimy posiłek, hormon grelina wysyła do mózgu sygnał żeby natychmiast napełnił żołądek, wtedy mózg każe nam wybrać posiłek wysokokaloryczny. Poza tym kiedy mózg dostaje taki sygnał zawsze każe nam  wybrać posiłek wysokokaloryczny i nasza silna wola niewiele tu zdziała.

2.    JEDZ NA MAŁYCH TALERZACH. To pozwoli nam zjeść mniej o 20%. A to dlatego że pomimo sytości będziemy jeść dalej jeśli tylko będziemy jeszcze cos mieli na talerzu.

3.    WYBIERAJ MNIEJ KALORYCZNE WERSJE POTRAW. To pozwoli nam zaoszczędzić sporo kalorii ( nawet do 50% ). Krótko mówiąc wybieraj kawę z mlekiem 2% a nie cappuccino albo late machiato, sałatkę z grilowanym kurczakiem zamiast sałatki z kurczakiem z dodatkiem sosu, mozzarelli i grzanek.

4.    LICZ KALORIE A NIE ZWALAJ NA METABOLIZM. Wszyscy mamy tendencje do zaniżania kaloryczności naszego pożywienia nawet o połowę !!!! A dokładne notowanie kaloryczności posiłków pozwala to skorygować. Poza tym zaniżamy kaloryczność zdrowych produktów i posiłków z nich komponowanych, np. wydaje nam się że sałatka owocowa ma niewiele kalorii więc możemy jej zjeść dużo. Ale dużo owoców to wcale nie mało kalorii.

5.    BIAŁKO NAJDŁUŻEJ ZAPEWNIA UCZUCIE SYTOŚCI. Zwiększenie w posiłku o 10% białka spowoduje że dłużej będziemy syci ( nawet 3-4 godziny ) a na kolejny posiłek zjemy mniej niż zwykle.

6.    ZUPY A SZCZEGÓLNIE ZUPY W CAŁOŚCI ZMIKSOWANE ZAPEŁNIAJĄ ŻOŁĄDEK NA DŁUŻEJ. Ten sam posiłek ale podany w formie zmiksowanej z wszystkich składników zupy na dłużej zapełni żołądek, to spowoduje że proces trawienia będzie trwał dłużej niż w przypadku składników stałych. Uczucie sytości będzie nam towarzyszyć do 4 godzin.

7.    RÓŻNORODNOŚC NAS GUBI BO JEMY WTEDY NAWET 30% WIECEJ. To atawizm ale jeśli mamy dużą różnorodność potraw to zjemy nawet 30% więcej pomimo naszej silnej woli bo mózg wysyła sygnały każące nam spożywać więcej. Dlatego niebezpieczne dla nas jest jedzenie serwowane w formie bufetu czy lady z daniami.

8.    WAPŃ ZAWARTY W NABIALE POZWALA NAM SPALIC 0 100% WIECEJ TŁUSZCZU. Otóż wapń zawarty w nabiale wiąże podczas procesów trawiennych tłuszcz, co powoduje mniejsze jego wchłanianie a większe wydalanie.  Dlatego wskazany jest nabiał ale najlepiej ten o obniżonej zawartości tłuszczu.

9.    TŁUSZCZ SPALA SIE JESZCZE 24 GODZINY PO ĆWICZENIACH. A to dlatego że podczas ćwiczeń spalamy głównie węglowodany, których poziom organizm uzupełnia w ciągu 22 godzin. W tym czasie organizm do procesów życiowych zużywa zapasy tłuszczu.

10.     NAWET MAŁE ZMIANY W CODZIENNEJ AKTYWNOŚCI DAJĄ DŁUGOFALOWE REZULTATY. Dlatego podczas codziennych czynności należy się ruszać. Dodatkowo wydatkowane dziennie 100 kalorii daje w skali roku spalone 5 kg. Podczas oglądania telewizji poćwiczyć, albo można zrezygnować z jazdy winda i korzystać jedynie ze schodów, można też chodzić podczas prowadzonej rozmowy telefonicznej.   



  • sevenred

    sevenred

    30 kwietnia 2012, 07:47

    Następne spotkanie na ślubie, a później to chyba dopiero przy okazji wnucząt ;)

  • Airiana

    Airiana

    29 kwietnia 2012, 20:06

    DOBRE! Fajne zestawienie, a o niektórych faktach jakoś nie wiedziałam, niemniej podczas odchudzania zjadałam jogurcik naturalny o obniżonej wartości tłuszczu - nadal go zjadam :) organizm potrzebuje - podświadomość? A jeśli chodzi o nasze rodzime jedzenie - fakt, już kiedyś o tym czytałam, że hołdujemy produktom zagranicznym zamiast zjadać własne, dostępne i dostosowane do potrzeb żyjących w tym samym klimacie organizmów. Tylko, że nawet nasze pożywienie jest już okropnie zatrute sztucznościami niestety :( cały czas myślę o powrocie do własnych siewów - tylko, że mój ogródek stał się raczej rekreacyjny...

  • uleczka44

    uleczka44

    29 kwietnia 2012, 19:37

    Dziękuję za miły komentarz. Przeczytałam Twoje 10 przykazań z przyjemnością. Bo choć to wszystko wiemy, to dobrze jest sobie przypomnieć, a jeszcze lepiej miec pod ręką.

  • izulka710

    izulka710

    29 kwietnia 2012, 17:48

    Dzięki za przypomnienie,bo niby wszystko to się wie...a jednak umyka:/Pozdrawiam!

  • agnes315

    agnes315

    29 kwietnia 2012, 16:33

    No z tą różnorodnością to prawda, zawsze z takich wakacji, gdzie mam w hotelu stół szwedzki czy tam bufet, jak zwał, tak zwał wracam 5 kilo grubsza :))))

  • filipinka1

    filipinka1

    29 kwietnia 2012, 15:05

    poczytaj Graziu o diecie Gacy, polecam :))

  • zabka2312

    zabka2312

    29 kwietnia 2012, 14:14

    Ciekawy artykul ;) Ja np. za moja nadwage obwinialam geny, ze niby kosci mam masywne ;D staram sie od kilku dni stosowac do powyzszych zasad ;))

  • sevenred

    sevenred

    29 kwietnia 2012, 14:03

    Niby to wszystko się wie...ale jakoś się zapomina...jak ja dzisiaj o śniadaniu np ;) Nie znalazłam jeszcze "swojego" samoopalacza - zawsze kończyłam jako marchewa po tych specyfikach :/ A co do "wspaniałości" przyszłych teściów Starszej to mam wiele wątpliwości, bo parę razy potraktowali moja córkę nie za fajnie.