dzisiaj siniak na pół ręki po wczorajszym pobraniu krwi a buła z lekka sklęsła waga dzisiaj lekko w górę, zbliża się chyba @ w poniedziałek byłąm na pilatesie, chciałam zostac jeszcze na shapie ale coś mi się za bardzo naciągnęło w nodze i bałam się że przegnę ale za to pięknie nad nogami popracowałyśmy bo czułam większość ścięgien wczoraj tylko rowerek 20 minut zanim mnie głowa rozbolała, a dzisiaj póki co rowerek godzinka, świnka nakarmiona wczoraj i dzisiaj dzisiaj głowa nadal ćmi, raz bardziej a raz mniej ale to pewnie kwestgia zmieniających się frontów bo wczoraj u nas lało, dzisiaj z rana też i dopiero od 2 godzin się powoli rozpogadza wracam do przerwanej pracy, dzisiaj ograniam mieszkanie bo spodziewam się z piątek lub sobotę przyjazdu kuzyna z rodziną a mieszkanie z lekka kłakami porasta pozaglądam do was wieczorkiem kochana, a teraz słonecznego popołudnia życzę
kasperito
22 sierpnia 2012, 14:40rozumiem, nieraz trudno wszystko dobrze zorganizować, ale nie rezygnuj z aktywności nawet jeśli nie jest regularna, u mnie czasu mało, nieraz nie ma tu netu więc mniej się odzywam, ale pamietam o moich kochanych Vitalijkach. Buziaki ślę:)
nagietkadietka
21 sierpnia 2012, 19:48Gratuluję spadku Grażka :)) i życzę miłego wieczoru :))
gillian1966
16 sierpnia 2012, 11:03widzę, że temat kłaków jest bardzo popularny i dobrze znany Vitalijkom :-))) mnie też, bo mam i kota, i psa :-))) ja po pobraniu krwi też zazwyczaj jestem "granatowa" ...
nagietkadietka
15 sierpnia 2012, 20:35hehehe moje też zarosło a w dodatku czeka na remont. U nas 4 koty to kudły latają ;) Odkurzacz jest na stalym etacie :)) pozdrawiam
izulka710
15 sierpnia 2012, 17:24Liczę jeszcze na jakieś słonko tego lata?Ja staram się kłaki codziennie usuwać bo mój pies mnie nie oszczędza!Aż strach pomyśleć jakby wyglądało mieszkanie po np.tygodniu?Pozdrawiam!
Alianna
15 sierpnia 2012, 15:14Doskonale powiedziane " mieszkanie kłakami porasta" . Moje porosło, kłaki mają się coraz lepiej, a ja póki co mam je gdzieś. Ciekawe, jak długo wytrzymam? Buziaczki.
Spychala1953
15 sierpnia 2012, 14:33He, he już widzę oczyma duszy jak Grazia przedziera się przez te kłaki w mieszkaniu odgarniając je rękoma. Buziak
Idziulka1971
15 sierpnia 2012, 14:32Pogoda koszmarna. U mnie zaczyna sie przejasniać.....może będzie lepiej tak mówią :) Pozdrawiam.
beata2345
15 sierpnia 2012, 14:28ja po pobieraniu krwi prawie zawsze mam siniaka w zgięciu ręki.
CoMaKota
15 sierpnia 2012, 13:53twoja swinka nie mogla lepiej trafic! grzecznie ja karmisz i niebawem bedzie duza i okraglutka i ciezka od zlociszy :)