Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6.10/14/6 dzień WO

witam was kochane

waga ma WO zaczęła ładnie spadać, w sobotę 71,9, wczoraj 72 kilo, a dzisiaj cholera się zbiesiłą i poszła w górę 72,3 kg; niby nieduzo ale jednak, zdenerwowała mnie bo do owulacji jeszcze trochę a tutaj zwyżka (kujon) powiem wam że cięzko mi na WO, praktycznie nic co ugotuję mi nie smakuje, nawet pomidory które wczoraj jadłam w postaci sałatki były obrzydliwe, jedynie soki mi smakują no i jabłka, ale tak monotonnie nie powinno się, zwłaszcza jeśli chce się pociagnąc dłużej niż kilka dni :( opuchlizna ze stopy prawie zeszła ale miejsce ugryzienia jest nieładne, wygląda jak zaszyty pod skórę guziczek i jest czerwone :? dzisiaj postanowiłam w końcu się poruszac trochę i poszłam na marszyk szybkim krokiem, zajeło mi to 50 minut i przeszłam prawie 4,5 kilometra, w czasie marszu czułam że będę miała obtarta nogę bo mnie uwierało w bucie, ale po powrocie do domu okazało się że nie jest to zwykły bąbel bo podszedł poza płynem surowiczym również chyba krwią bo płyn w środku jest czerwonawy, oczywiscie nie przekłuwałam tylko nałozyłam specjalny gojący plaster żelowy, w czasie marszu planowałam że jak pogoda dopisze to jeszcze w czwartek albo piatek pomaszeruję, ale teraz to nie wiem co będzie, tym bardziej że bąbel zrobił mi sie w trudnym miejscu, na przejściu pomiędzy pietą a podeszwą stopy, plaster na brzegach sie marszczy bo powierzchnia nie jest płaska i przez to nie wiem jak sie bedzie goiło i jak długo paster będzie trzymał :( sprawdzę czy te plastry sa w mniejszych rozmiarach to wtedy lepiej by sie trzymał skóry :? 

nie wiem czy wam pisałam że niedawno oglądałam Różę Smarzowskiego, film świetny ale wstrząsający, tym niemniej uważam że gdyby każdy z nas zobaczył taki film przynajmniej raz w roku to wreszcie zaczęlibyśmy doceniać to w jakich czasach żyjemy, że nie ma wojny, głodu, gwałtów, że możemy normalnie żyć jak ludzie. Doceńmy więc to co mamy i nie narzekajmy tak jak zawsze ;)

  • ananana

    ananana

    8 października 2014, 23:20

    Ciekawa jestem Twojego planu dietkowania bez WO.

  • vita69

    vita69

    8 października 2014, 13:25

    mogłas do tych pomidorów dorzucić cebulkę albo szczypior:) bardzo dobre smakuja też z pokrojoną świeżą czerwoną papryką - przepis z Vitalii, daję trochę pieprzu i odbrobinę soku cytrynowego:) szykuję się żeby w nastepnym tygodniu zrobić sobie takie WO, ale nie wiem co z tego mi wyjdzie

    • grazia66

      grazia66

      8 października 2014, 14:01

      sałatka była właśnie ze swieżą cebulą i bazylią, doprawione sokiem z cytryny solą i oregano, całość była ohydna, jakbym siano jadła :( ja niestety duże ilości warzyw toleruję jedynie w sezonie, kiedy niesamowicie pachą i smakują, bo potem to juz tylko wygladają :( przynajmniej te ulubione przeze mnie ;)

  • kasiulkax

    kasiulkax

    8 października 2014, 10:14

    widziałam fragmenty tego filmu, do całości nie mogłam się zebrać na razie, rzeczywiście wstrząsający

  • Norgusia

    Norgusia

    7 października 2014, 22:05

    Do chodzenia musisz mieć dobre obuwie, bo inaczej będzie kiepsko i więcej czasu zajmie ci leczenie bąbli niż chodzenie! och jak ja cie podziwiam za te WO...dla mnie to zbyt drastyczna taka dieta!

    • grazia66

      grazia66

      8 października 2014, 12:55

      mam dobre obuwie, nigdy te buty mnie nie obtarły, a tu taka niespodzianka :( jak się bąbel wygoi to spróbuję raz jeszcze, wtedy zwróce uwagę bo może nieświadomie stopy inaczej układałam w ruchu ;)

  • ananana

    ananana

    7 października 2014, 19:58

    Jedną zwyżką nie ma się co przejmować. Czasem tak jest i już. Dzisiaj było już lepiej? Trzymam kciuki, cokolwiek postanowisz w tej sprawie.

  • luckaaa

    luckaaa

    6 października 2014, 23:13

    e tam , nie narzekamy ... no moze tylko troszke :)) Popatrz jeszcze troche z ta dieta i jak tak bedzie to zostaw ja na lato . Pewnie za krotka przerwa miedzy tymi 2 razami ? mam w znajomych Age ( agarnczu ) z Islandii . Tak jak Ty probowala teraz z ta dieta drugi raz i zrezygnowala do nastepnego roku ... z podobnych powodow . Jesien , nie spadala waga , warzywa juz nie smakowaly i marzla ... chciala jesc bardziej konkretnie i sie ruszac wiecej za to . Oby ranka szybko sie goila ! Sprawdz buty , moze cos ci w srodku naciera stope , ja sobie narobilam ran od bardzo wygodnych , sportowych butow ... tylko zuzyte od noszenia juz byly .