Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Depresja...


Cześć dziewczyny.
Mam doła. Potężnego doła ;( A chodzi o moją figurę, o to ja się czuję w swoim ciele.
Myślę sobie: schudnę a co robię ? Wpierda*am jeszcze więcej :( Nie mam tej pieprzonej woli ! Powiedzcie mi co mam zrobić by w moim mózgu była lokada na jedzenie ! by mnie tak nie ciągnęło do niego ! ;(
No ja już naprawdę nie wiem co robić :(((
  • puszkowaty

    puszkowaty

    14 listopada 2010, 22:04

    Eh...sama ostatnio mam gorsze dni wiec jakiegos złotego srodka nie mam , ale chyba najwazniejsze jest POZYTYWNE NASTAWIENIE!!

  • terazalbonigdy1990

    terazalbonigdy1990

    14 listopada 2010, 21:40

    nie martw się. bo tak jak dziewczyny przede mną piszą, najgorsze są te pierwsze tygodnie, ale nie martw się. To minie. Ile razy ja mam ochotę coś sobie podjeść, ale jakoś teraz daje radę;) Bo przedtem bywało gorzej!:) Dasz radę:) Wierzę w Ciebie:D 3maj sie i powodzenia

  • wiktorianka

    wiktorianka

    14 listopada 2010, 20:03

    hmmm...bo proces chudniecia nie zaczyna sie od brzucha....a od glowy....dowalanie sobie nic w tym przypadku nie daje....wiem to z autopsji....wszystkie chcialybysmy byc chude tu....i teraz....a tak sie nie da....tluszcz gromadzilysmy latami....a zgubic chcialoby sie go w tydzien heheheheh...wiesz...na wszystko trzeba czasu....daj czas czasowi....pozdrawiam cieplutko

  • malajkaa

    malajkaa

    14 listopada 2010, 18:56

    Jak wchodzę na wagę i nie widzę spadku to tylko sie denerwuje a później narzekam jaka jestem beznadziejna i nie potrafie schudnąc...

  • malajkaa

    malajkaa

    14 listopada 2010, 18:54

    Najtrudniejsze są pierwsze 2 tygodnie. Później już się przyzwyczaiłam do małej ilości jedzenia (jestem na diecie 1000kcal) i teraz potrafie zjesc 650kcal i nie być głodna. Do słodkiego też już mnie nie ciągnie. Kiedy zobaczyłam na wadze 67kg to się przeraziłam i postanowiłam, że raz na zawsze z tym skończę. Chce być zgrabna i wysportowana bo teraz to jestem tylko wysportowana. Pod zwałami tłuszczy, który na mnie siedzi ukrywają się pięknie wyrzeźbione mięśnie. Osiągnę swój cel i Tobie też tego życzę! Trzymam kciuki!!!