Więcej. Od świąt.
Szczerze... tragedii nie ma. Myślałam, że będzie gorze.
W dużej mierze to woda.. płyny po alkoholu zatrzymują się nawet na 3 dni.
Wiem, że nawaliłam nie tylko z alkoholem.. ale teraz już biorę się za siebie i będę grzeczna.
Przede mną tydzień z ananasem.
Dobrego roku wam życzę ! Wielu kg na minusie :)